Cześć! Nazywam się Katarzyna Marlewska i jestem szefową zamieszania w pracowni naBóstwo. Cieszę się, że do nas trafiłaś! Chcę, by każda z nas czuła się tu komfortowo – ja, mój zespół i Wy, klientki.
Zaczęło się od warkoczy a dokładniej, od „Zaczarowanych Warkoczy”, czyli małego hobby, które miało być odskocznią od codziennej pracy przy projektach IT. Jedną z pierwszych modelek, na której Kasia trenowała czesanie warkoczy była właśnie Delfina (w brew pozorom, nie są siostrami!). Kto by pomyślał, że to jedno spotkanie zaowocuje wieloletnią współpracą i przyjaźnią? Na pewno nie my, ale dobrze, że tak wyszło!
Szybko okazało się, że nazwa „Zaczarowane Warkocze” jest już trochę przyciasna. Chciałyśmy zapewnić kompleksową obsługę w zakresie przygotowywania włosów Panien Młodych do ślubu – od strzyżeń, przez koloryzacje po upięcia. Gdy do zespołu dołączyła kolejna fryzjerka a w lokalu pojawiło się miejsce dla makijażystek stało się jasne, że czas na nową markę. Tak powstała pracownia „naBóstwo”.
Naszym celem jest świadczenie wysokiej jakości usług, dopasowanych do Waszych indywidualnych potrzeb. Zapraszamy!